Jak z perspektywy tych dziesięciu lat ocenić fakt powstania SM ADS "Sośnica"? Czy była to trafna decyzja? Czy udało się zrealizować zakładane cele? Czy za sprawą SM ADS "Sośnica" ludziom mieszka się teraz lepiej niż kiedyś? Czy Sośnica m.in. za sprawą Spółdzielni zmieniła swój wizerunek?

Odpowiadając na te pytania trzeba koniecznie mieć na uwadze, z jakiego punktu Spółdzielnia wystartowała. To jest bardzo istotne, bo pozwala zobiektywizować ocenę, czy zrobiono dużo czy mało, czy Spółdzielnia podążała we właściwym kierunku, czy realizowane były założenia towarzyszące powstawaniu SM ADS "Sośnica". Trzeba mieć także na uwadze, że ADS "Sośnica" - jak każda spółdzielnia - nie była i nie jest znikąd dotowana, co zatem idzie dysponuje określonymi środkami finansowymi, kompetencyjnymi i organizacyjnymi, co - chcąc nie chcąc - limituje skalę przedsiębranych działań.

Mając na uwadze powyższe zastrzeżenia, można obiektywnie stwierdzić - i to wcale nie na użytek jubileuszowego tekstu - że decyzja o oderwaniu się od ZSM i utworzeniu własnej Spółdzielni była - nomen omen - strzałem w "dziesiątkę". Spółdzielnia niewątpliwie zdała egzamin praktyczny, osiągając sukces, jeżeli pod tym określeniem rozumieć to, że ludziom mieszka się na osiedlu Żeromskiego lepiej, estetyczniej i bezpieczniej niż przed laty.

W minionych latach przeprowadzono w zasobach Spółdzielni szereg prac remontowych, konserwacyjnych, modernizacyjnych, wykonano liczne roboty służące poprawie estetyki i bezpieczeństwa. Zrealizowano szeroki zakres prac termomodernizacyjnych, które nie tylko wpłynęły na poprawę termiki budynków (co ma przełożenie na niższe opłaty za ciepło, jakie ponoszą lokatorzy), ale także w wyraźny sposób wpłynęły na poprawę ich estetyki, a tym samym na poprawę estetyki całego osiedla. Szereg sieci (m.in. instalacji centralnego ogrzewania) już wymieniono, inne są w trakcie prac modernizacyjnych. Wymieniane są dźwigi na nowocześniejsze, tańsze w eksploatacji, a przede wszystkim bezpieczniejsze. Instalowane są wodomierze najnowszej generacji. Systematycznie dokonywane są przeglądy i prace konserwacyjne. Sukcesywnie zasadzana jest zieleń, co ma wpływ na jakość zamieszkiwania na osiedlu. Uporządkowana została gospodarka finansowa Spółdzielni. Prowadzony jest stały monitoring wpływów i wydatków. Zarząd i Rada Nadzorcza na każdym kroku szukają takich rozwiązań, które pozwalają skutecznie dbać o interesy członków bez narażania ich portfeli na znaczny uszczerbek. Jeżeli dość powszechnie mówi się, że Sośnica, jako dzielnica, z każdym rokiem zmienia swój wizerunek, że mieszka się tu wygodniej i sympatyczniej niż kiedyś, to jest w tym trudna do przecenienia rola SM ADS "Sośnica".

Zapewne nie wszystkie plany udało się w minionym dziesięcioleciu zrealizować, głównie z przyczyn finansowych, ale per saldo bezdyskusyjnym faktem jest, że ta pierwsza dekada w "życiu" SM ADS "Sośnica" była udana. Jest w tym zasługa kolejnych Zarządów i Rad Nadzorczych, ale także i samych członków, którzy w coraz większym stopniu angażują się w sprawy swojej Spółdzielni.

W nowe dziesięciolecie Spółdzielnia Mieszkaniowa ADS "Sośnica" wkracza z "solidnie odrobionymi lekcjami" w minionych latach, ze stabilną sytuacją finansową, z wyremontowanymi, estetycznymi zasobami mieszkaniowymi, z ludźmi pełnymi pasji działania na rzecz dalszego rozwoju Spółdzielni. To kapitał, który powinien dobrze procentować w przyszłości. Czy tak się rzeczywiście stanie - przekonamy się przy okazji kolejnego jubileuszu i dokonywanego przy tej okazji podsumowania.

Galeria zdjęć

wstecz